wtorek, 28 stycznia 2014

"-Prosimy się upewnić, że wszystkie urządzenia elektroniczne, a zwłaszcza telefony, zostały wyłączone." No tak, Przemciu :3.

Miałam się wyspać po wylocie Przemka o 15.45. I co? Wylatuje dopiero teraz, a ja jestem tak padnięta, że aż zrobiłam sobie godzinny trening.

To tyle. Buźka ;*.

P.S. Nie przeraźcie się, jeśli będą dziwne zmiany na blogu, bo zaczynam eksperymentować :)

'If the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.'

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz