Pełno śniegu wszędzie, a jutro ze święconką. Chyba, bo jak na razie, mam 37,5 stopnia gorączki.
Nic już dziś nie jem, wiecznie mi gorąco i chce mi się pić.
Nauczyłam się prawie "Reduty", szukamy czegoś, co jeszcze możemy zaliczyc przed wymianą.
Ktoś na skejpa?
Izu, opowiedz mi. Ty już wiesz, o czym.
"People died."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz