piątek, 19 kwietnia 2013

Po wymianie

No hej.
Nie będę się tutaj rozpisywać i strzeszczać każdego dnia wymiany.
Powiem tyle, że było fajnie i że na pewno zostanie ten wyjazd na długo w mojej pamięci.
I czekam na zdjęcia.
A ile się nauczyłam na tej wymianie..
Nie tylko o wiatrakach.

Zrobiło się w miarę ciepło = uśmiech i chęć do życia.

Trzeba schudnąć.

A za tydzień Tolkmicko. Oby pogoda była dobra.

Dziś sobie z Przemkiem w bibliotece byliśmy i mamy pełno książek.
W sumie dużo wolnego się zbliża, więc będzie czas na czytanie. No, i na nadrabianie lekcji.

Chciałam pójść pobiegać, ale nie mam z kim. Uuu.

A teraz oglądamy PW. Zapowiada się ciekawie.

Ktoś chętny na skejpa?

Zaczynamy nowy etap.

"Wiosną wszystko budzi się do życia."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz