Aaaa, omvmsbncui. Taka super książka. Mówię o "Delirium", jak i o całej serii. Przeczytajcie koniecznie <3. Spędziłam z nią cały weekend i nie żałuję. ALEX ŻYJE!!!
Chmury szybko się dziś przesuwają. Aż za szybko, bo niosą deszcz w naszą stronę, brrr.
Misja UA z Adamem. Trzeba znaleźć czas i pomysł. Nie wiem, z czym będzie gorzej.
Rada dla potomnych: Nie naprawiajcie komputerów samodzielnie, jeśli nie jesteście pewni, co robicie.
Takim to sposobem nie mam netbooka, a raczej nic w nim nie mam, totalne zero. Wszystko skasowane. Nawet ekran startowy. I jak tata patrzył w necie, co to może być, to okazało się, że wcale nie jest tak wesoło.
Teraz wolne.
Potem wycieczka.
I piknik.
Kajaki z charytatywną.
Aquapark.
Noc kinowa.
A potem wakacje, na które mam już szalone plany. Tylko potrzeba mi Inki. I niektórych innych.
I kogoś, kogo nie będzie przez pierwszy miesiąc wakacji.
Zaczęłam nową książkę, bo mi Daro nie przyniósł pozostałych dwóch.
Dziś dobry wf, nie ma to jak nasza sztafeta. "Brzęczyszczykiewicz!" jako hasło. I biedna Pedo biegnąca za mną i niemogąca mnie dogonić i przekazać pałeczki xD.
Nie mogę ćwiczyć, bo jestem po alergologu i to mnie martwi, bo w piątek miałam poprzednią przerwę, niedobrze. Chyba pokręcę robiącym krwiaki hulahopem, żeby nie czuć się tak źle.
"Serce to wrażliwy organ. Dlatego trzeba na nie uważać."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz