poniedziałek, 3 września 2012

Hello, school.

Dziś rozkminy nie będzie, gdyż ponieważ nie mam dobrego tematu. Dodawajcie w komentarzach Wasze pomysły.

Tak, tak.
Jak na naszą szkołę przystało najpierw Msza na rozpoczęcie.
Jaka różnica między pieśniami i piosenkami na tej Mszy, a na naszej zwykłej. Nananana.
Dobre z Asią :3.
Witanie się ze wszystkimi, no, prawie wszystkimi dziewczynami.
Po Mszy Asia zaczepiła mnie z pytaniem, kogo kocham? Bo Ania zauważyła i się pyta. Buahahah. Nie lubi, niech nie czyta.
Jutro tylko 7 lekcji.
Na 8.00 :/.
- wf
- matma
- język polski
- historia
- biologia
- religia
- angielski
Um, zaczynamy wf-em. Mam nadzieję, że obóz coś da i nie będzie to tak beznadziejne.
Historia, tak na dobry początek roku szkolnego -.-.
Angol. Boję się, że dostaniemy z Madzią ochrzan od pani za kupienie książek. Trzeba wymyśleć jakąś dobrą wymówkę, na którą nie znajdzei argumentu. Będzie ciężko. Cóż.
Trzeba się na olimpiadę zacząć przygotowywać.. Polak bicz. W 3 może gegra/bio.

Znowu Twoja twarz, ten fałszywy uśmiech. Blee. No, ale nowy rok szkolny, nie mam zamiaru nikogo hejtować. Może olewać, ale na pewno nie obrabiać dupę po kątach, jak to lubią niektórzy, prawda?

Pozdrawiam Asię, która ma zapchany cały tydzień. Basen, chór, charytatywna, pianino, tańce i coś jeszcze chyba. Nie wyrobiłabym.

Nie lubię Cię. Po tym, co mi zrobiłaś nawet patrzeć na Ciebie nie mogę. Siema.

"I love you always forever."


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz