Właśnie wróciłam ze spotkania z panią Edytką. Jest Klaudia vel Pedobear, więc jest śmieszniej :D. "Tak jakbyś się nudziła". A mówiłam Ci, żebyś się ze mnie nie śmiała, bo będziesz musiała to nadrobić, haha :D.
Tak sobie teraz zrobię tylko 3 str. A4 ćwiczeń i tyle. No, dostałam jeszcze dwie nowe książki do przeczytania -.-.
Dziś na siłkę nie idę, bo czuję, że nie ma po co. Może jutro. Ale nie zarwę. Zobaczymy, jak bardzo psychika może miec wpływ na fizyczność.
Wczoraj takie ciut uczucie ciężkości. Może organizm przesiliłam. Cóż. Niech sie przyzwyczaja.
Dibidubadaba. Taka ciut próba pocieszenia się.
Chyba robi się cieplej, bo dziś trochę plucha. Jak miło patrzeć na topniejący śnieg i lód. Chcę wiosny.
W sumie mógłbyś już wrócić.
"Unieś się nad ziemię."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz