Ale fajne niebo. Takie kolorowe. Lubię zachody słońca, choć te w mieście nie umywają się do wiejskich. Ciesz się tym, co masz.
Skejp po nocach jednak spoko.
Inka, Doma, Patryk, Przemek.
Takie trochę kamerki.
Jak Ty to robisz, że mój brat Cię słucha?! :o
Wprowadź się do mnie. I panuj nad nim.
Świeczki tak trochę <3.
I ogarnianie pokoi. Szakalaka.
Pod koniec kamerkowanie się z pierwszymi trzema osobami.
Śpiewanie piosenki o traktorze przez Patryka.
Jestem kojonem, ta.
Właśnie skończyłam czytać słownik ortograficzny. Tak, zachęcił mnie bardziej, niż podręcznik od wosa, religii i fizyki. Fizyka, haha! -.-
Tak trochę gramatyka i słowotwórstwo do olimpiady się przyda, czyli dwie rzeczy, których nie umiem w ogóle.
Mam ochotę napisać opowiadanie, nawet mam pomysł, co prawda, niedokończony, ale zawsze coś, prawda? Nie zdziwcie się więc, jeśli za kilka godzin wyląduje tu dość długi wpis.
6 prac klasowych w ciągu tych niecałych 3 tygodni szkoły. Traktor pole dyr dyr dyr.
Niedługo przychodzą Kuraki i będzie spotkanie organizacyjne w sprawie Sylwestra. Strzelam, że będzie beznadziejny.
Wreszcie gadu zaczęło współpracować.
"Wierzę w to, że Ty i ja obudzimy nowy dzień."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz